Parkowanie nie jest ulubionym manewrem wielu kierowców. Nie wszystkim wychodzi to idealnie, dlatego producenci różnych urządzeń postawili na czujniki parkowania oraz kamerę cofania. Co różni te dwa elementy i które sprawdzą się lepiej w naszym samochodzie?
Kamera cofania
Przez wielu uwielbiany gadżet ze względu na precyzję oraz ekran, dzięki któremu możemy podglądać obraz z tyłu podczas parkowania lub cofania. Musimy pamiętać, że sam wyświetlacz, jak i kamera sprzedawane są najczęściej osobno. Niektórzy producenci wychodzą naprzeciw oczekiwaniom swoich klientów i proponują kamerę cofania w zestawie, gdzie znajdują się wszystkie potrzebne elementy. Oczywiście ekran możemy umieścić na desce rozdzielczej bądź najczęściej montuje się go w lusterku wstecznym. Po wrzuceniu biegu dopiero ekran włącza się, pokazując nam wszystko, co się dzieje z tyłu. Samą kamerę montuje się w zderzaku tylnym, bądź w ramce tablicy rejestracyjnej. Warto podczas zakupów zwrócić uwagę na jakość obrazu, która powinna być jak najlepsza. Najczęściej również urządzenia te są także wodoodporne. To zdecydowanie dobry wybór, jeśli nie czujemy się pewnie podczas parkowania.
Czujniki parkowania
W przypadku czujników parkowania jest nieco inaczej. Owszem możemy do nich dokupić ekran, ale nie będzie on wyświetlał obrazu za nami, a jedynie cyfrowe linie. W zestawie zazwyczaj mamy od 2 do 6 sensorów, które możemy umieścić dowolnie. Najczęściej jest to również zderzak tylny, ale niektórzy montują większą ilość czujników, np. również z przodu, a także po bokach. Wymaga to wywiercenie odpowiednich wlotów i dziur. Niestety ogromnym minusem tego urządzenie jest to, że wysyła do nas dźwięk już, jak jesteśmy od 30 do 60 cm oddaleni do przeszkody. Wówczas nie jest to aż tak precyzyjny sprzęt, ale nadal cieszy się popularnością wśród użytkowników. Ponadto są odporne na wszystkie czynniki zewnętrzne takie jak: woda, brud, czy kurz.